Wiem, że będzie to reklama z mojej strony ale ponieważ nie robię tego często a raczej wcale, więc niech i będzie reklama ;) Dostaliśmy - my rodzice - od mikołaja grę, Jengę. Dla tych, którzy nie znają powiem, że są to drewniane klocki ułożone naprzemiennie w wieżę. Gra polega na wyjmowaniu klocków z dolnych poziomów i układaniu ich na górze aż do zawalenia się wieży. Zabawa świetna, zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych (w sumie dorośli ją dostali ;)) Graliśmy całą niedzielę i wciąż gralibyśmy w nią dalej - tyle emocji. Dzieci też bawiły się w Jengę a Wiktor znalazł nawet własne zastosowanie klocków i tworzył z nich budowle.
1 komentarz:
fajowa gra... uwielbiam takie gry na myślenie ;)
Prześlij komentarz