Od jakiegoś czasu Weronika "truła", że chce jeździć na łyżwach. Ja nigdy tego nie robiłam, nie jeździłam nawet na rolkach. Wybór był prosty - tata będzie jeździł, wszak na rolkach nieźle sobie radził. No i zaszczepili się. Jeżdżą ;) Dzisiaj nawet pojechaliśmy wszyscy, Wiktor bardzo chciał zobaczyć Weronikę. Było zabawnie, pośmiał się patrząc jak inni się wygłupiają. Muszę przyznać, że Weronika radzi sobie całkiem nieźle a tata? Tata zasuwa :P
piątek, 14 grudnia 2012
niedziela, 2 grudnia 2012
Andrzejki
Andrzejki spędziliśmy w Bawialni Mała Mi :) Dzieci miały tam masę atrakcyjnych zabaw, wróżb itp.... Wiktor ma być marynarzem a Weronika kucharzem :) My rodzice także świetnie się bawiliśmy korzystając z atrakcji Bawialni :P. A i zapomniałabym, że spotkanie andrzejkowe było także urodzinami Małej Mi. Odbył się z tego powodu konkurs na najpiękniejszą laurkę urodzinową :) a nasz dzieciaki dostały wyróżnienie i nagrody - szczęścia co nie miara bo to ich pierwsza wygrana :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)